Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY TRZECI

POV LUCIENA

„WYJDŹ!” warknąłem na dziewczynę, którą mój ojciec przysłał, żeby 'się mną zaopiekować'; zirytowany.

„Ależ kochanie,” przeciągnęła w sposób, który pewnie uważała za seksowny, ale był po prostu nieodpowiedni w sposób, którego nie potrafiłem teraz opisać. „Jestem tu, żeby się tobą za...