Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO PIĘĆDZIESIĄT DWA

PERSPEKTYWA VIOLET

Czułam się pusta, zagubiona i przerażona.

Coś było nie tak, ale nie mogłam tego zrozumieć. Byłam słaba, cierpiałam i nie mogłam otworzyć oczu, jedynie moje usta działały poprawnie, wydając przeraźliwy dźwięk, próbując złagodzić intensywny ból i pustkę.

Słyszałam wokół siebie śpi...