Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO DZIESIĄTY

„Wrócili skąd cię gonili i zabrali stąd każdego człowieka” – kontynuowała. Wtedy już jej pomagałam przy gotowaniu. „Pałac był bez ani jednego sługi krwi, a nawet żadnego sługi przez cały tydzień, zanim wrócili z nowymi ludźmi.”

„Ciekawe dlaczego,” zastanawiałam się, krojąc kolejne marchewki.

„Plot...