Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 60

Goof

Jestem w klubie po południu, relaksując się z braćmi. Piję piwo, gram w bilard i nadrabiam zaległości. Minęło półtora dnia, odkąd opuściłem dom Silvy. Większość czasu, kiedy byłem poza domem, spałem, jeśli nie pracowałem. Człowieku, tego potrzebowałem. Czuję się o wiele lepiej i nie grozi mi ...