Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 148

Alexander

Nasze ciała były przyciśnięte do siebie, skóra do skóry, i jęknąłem na ten kontakt. Jej sutki muskały moją klatkę piersiową, przesyłając przez mnie iskry elektryczności. Całowałem jej szyję, przez obojczyk, wracając do jej piersi.

"Twoje cycki są cholernie idealne," mruknąłem, moje pa...