Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 28

Wsiadłam do samochodu i ruszyłam w stronę domu Clarka. Sprawdziłam lusterka i upewniłam się, że nikt mnie nie śledzi. Widziałam wilki z watahy biegające w lesie, śledzące mój samochód, jakby go chroniły.

Gdy dotarłam na ulicę Clarka, zwolniłam i skręciłam na jego podjazd. Czy ktoś będzie się za...