Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 72

(Punkt widzenia Harper)

Zajęło nam solidną godzinę, aby uspokoić moją mamę. Płakała histerycznie przez większość czasu, a dopiero gdy zarówno Colton, jak i ja naciskaliśmy na jej punkty nacisku, udało nam się ją uspokoić do łyków.

„Powiedział, że nie chce mieć z tym nic wspólnego. Dlaczego nie posłu...