Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 52

(Harper's POV)

Obudziłam się otulona ciepłem ramion, które mnie obejmowały. Zapach Eliasa otaczał mnie, a ja czułam spokój, którego nie czułam od bardzo dawna. Jeśli kiedykolwiek w ogóle. Leżałam tam, nie chcąc przerywać tej chwili. Wiedziałam, że jakaś mała część mnie chciała trzymać się tego uczuc...