Read with BonusRead with Bonus

Sześćdziesiąt pięć

Usiadłam na kanapie przez coś, co wydawało mi się wiecznością, chociaż prawdopodobnie minęły tylko kilka minut. Ból między moimi nogami stawał się coraz silniejszy, moje wnętrze tętniło w oczekiwaniu, czując ich emocje, które opływały mnie poprzez więź. Poczułam ich podniecenie sprawiające, że moje...