Read with BonusRead with Bonus

#Chapter 37: Upał chwili

Moana

Kiedy otworzyłam drzwi, jedyne, co czułam, to zapach alkoholu.

Edrick stał w korytarzu. Kołysał się lekko w przód i w tył, jego stalowe oczy były nieostre przed moimi. Chociaż wydawało się, że dopiero co wrócił do domu, już miał w ręku szklankę whisky - musiał ją napełnić zaraz po wejściu.

...