Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 59 Kochanie, zignoruj go

Anna's POV:

Wzięłam głęboki oddech i wygładziłam zmarszczki na mojej czarnej sukience.

"Wróćmy," powiedziałam cicho do Blake'a, który górował nade mną swoją zwyczajową, imponującą posturą.

Kiedy próbowałam go minąć, jego ramię wystrzeliło, blokując mi drogę. Jego lodowato niebieskie oczy utkwiły w m...