Read with BonusRead with Bonus

36 Bankiet

To był pierwszy raz, kiedy widziałam pałac tak żywy. Pałac, który zawsze był cichy i zimny, nagle otoczyły kwiaty, wino i światło świec. Kelnerzy przechodzili przez salę, obsługując szlachciców w ich wyszukanych strojach.

Stałam na balkonie na drugim piętrze, spoglądając w dół na gości przez białą ...