Read with BonusRead with Bonus

195 Trzymaj się, Charles

Charles’ POV

Smród niemal zamarzł w powietrzu, jakby niewidzialna ręka dusiła mnie za szyję.

To zapach, którego nienawidzę najbardziej.

Gdy wysiadłem z autobusu, zobaczyłem krwistoczerwone słońce zachodzące za lasem w oddali. Sosny, wznoszące się jak wieże, stały cicho po obu stronach drogi, akce...