Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 11

Dni po moim przymusowym poddaniu się pokręconej wersji "udomowienia" Karla zlały się w mgłę upokorzeń i kipiącej urazy. Zgodnie ze swoimi groźbami, ulubione suki alfy z jego stada spadły na mnie jak stado wściekłych harpii, chętne do realizacji swojego pana okrutnej wizji złamania mnie.

Daria, smuk...