Read with BonusRead with Bonus

Czarne słońce

Astrid’s POV

Zaczęło się od krzesła.

Jednego, niewinnego krzesła.

Weszłam do klasy w poniedziałkowy poranek, mózg nadal owinięty mgłą snu i brakiem kofeiny, kiedy zauważyłam Jasona. Siedział już, rozparty jak zwykle, z jedną nogą wyciągniętą przed siebie, z charakterystycznym uśmiechem na twarzy....