Chapter




Chapters
Prolog
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
Epilog

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

52
Uspokoiłam się, gdy moja ręka spoczęła na drzazgach ciężkich drzwi celi, słuchając chrapliwego oddechu za nimi, który potwierdzał moje wcześniejsze przypuszczenia. Byłam tylko kilka stóp od własnej celi, pozwalając intuicji prowadzić mnie. Cicho odblokowałam drzwi, zanim wsunęłam się do środka. Grom...