Read with BonusRead with Bonus

21

Alpha gniewnie maszerował po piaszczystej ścieżce prowadzącej do domu stada. Nawet drzewa odsuwały się mu z drogi. Szłam za nim spokojnie, otoczona uzbrojonymi wojownikami, ich srebrne bronie migotały w świetle księżyca. Wparował do domu stada przez tylne drzwi. Drewno zatrzęsło się pod wpływem uder...