Read with BonusRead with Bonus

Gdzie jest bezpieczeństwo.

Grzmot kroków rozległ się najpierw, potem głosy. Elliot i Macey wpadli z powrotem do pokoju, ramiona pełne toreb, które bardziej przypominały skrzynie skarbów niż zestawy podróżne. Macey ciągnęła połowę swojego koca po podłodze; torba Elliota wybrzuszała się dziwnie, wyraźnie wypchana kredkami, skar...