Read with BonusRead with Bonus

Pokój i chaos

Portal zajaśniał tuż poza granicą Tolaris, wyrzucając mnie w chłodne poranne powietrze. Zapach tutaj był inny niż w Czerwonym Księżycu, sosna, żelazista gleba i coś lekko dymnego, co unosiło się na wietrze. Byłem tu wcześniej, ale stąpanie po tej ziemi teraz wydawało się cięższe, jakby sama ziemia p...