Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 108

ALPHA PARTHE.

Powoli pogłębiłem pocałunek, czując jej wahanie. Odsunąłem się, odgarniając kosmyk włosów za jej ucho, "Spokojnie, mała... Nie chcę, żebyś się mnie więcej bała," wyszeptałem, kładąc czoło na jej i czując ciepło jej oddechu na moich wargach.

Nie odpowiedziała, ale nie potrzebowałe...