Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 88

Lori zatrzymała się. Szybko odwróciła głowę, czekając, aż piłka spadnie.

Vara w końcu zebrała siły, by wstać. Jej kolana widocznie drżały.

„Sabine może być moją alfą… ale w ogólnym rozrachunku… jestem dla niej nikim.”

„Co masz na myśli?”

Lori zapytała, zwężając oczy w jej stronę.

Vara westchnęł...