Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 96: Oszukiwanie

Pomruk irytacji taty był słyszalny nawet przez telefon.

"Dobrze," powiedziała Victoria, jej głos nabrał matczynego tonu. "Sable, powinnaś odpocząć. Twój tata po prostu cię chroni – wiesz, jaki jest. Porozmawiam z nim."

"Dziękuję." Naprawdę to miałam na myśli.

"Pa, Sabelate!" Daisy posłała pocałun...