Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 27: Zagraj w kartę sympatii

Zaprowadził mnie do stołu, gdzie czekało śniadanie. Zauważyłam nasze splecione dłonie i poczułam panikę. Szybko wyrwałam rękę, unikając jego wzroku.

"Poradzę sobie," mruknęłam, siadając naprzeciwko niego.

Nie skomentował mojego gestu, tylko zajął swoje miejsce. Wtedy zauważyłam talerz z jagodowymi...