Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 207: Epilog

Prawie się zaśmiałem mimo emocji, które mnie dusiły.

Caelyn nagle stanęła na palcach, małe rączki sięgnęły po moje włosy. "Wow! Naprawdę są czarne, błyszczące jak nocne niebo!"

Nie mogłem powstrzymać uśmiechu, gdy tak poważnie mnie badała.

"Pierwsza cecha, sprawdzona!" ogłosiła z satysfakcją.

Na...