Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 154: Tęsknię za tobą

Peter wpatrywał się we mnie z szokiem. "To... to jest Dziedzictwo Luny? Zwariowałaś?"

Mój głos niósł ciężar absolutnej pewności. "Ona jest moją jedyną Królową. Ten zegarek zawsze był przeznaczony dla niej."

Odwróciłam zegarek, ukazując starożytny runiczny napis wyryty na tyle w płynącej kaligrafii...