Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwudziesty ósmy: Część druga - Amelia POV

We mnie kipi tyle gniewu, że wszystko wokół jest tylko mgłą. W każdej innej sytuacji dotyk Marcusa by mnie uspokoił lub podekscytował, ale nie teraz. Czuję elektryczność, ale niewiele robi, by uspokoić bestię, która się we mnie budzi.

Izac miał za zadanie śledzić i monitorować Rykera. Teraz nie żyje...