Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwudziesty jeden: Część druga - Marcus POV

Gdy tylko jestem na korytarzu, wciągam pełne płuca świeżego powietrza. Natychmiast czuję się pusty w środku. Nawet nie jesteśmy oznaczeni, ale bycie z dala od niej jest nie do wytrzymania. Będę kompletnym wrakiem, gdy w końcu ją oznaczę. Ale dość tego. Jestem człowiekiem na misji.

Schodzę na dół i ...