Read with BonusRead with Bonus

81. Urocze i niebezpieczne

„Kaa-wa?” Martina uprzejmie podaje mi filiżankę, a ja uśmiecham się, dziękując jej.

Ciepło ceramiki koi moje zimne dłonie, gdy powoli unoszę filiżankę, żeby wziąć łyk ciemnej, czekoladowej cieczy. Śmietanka pozostawia delikatny ślad wąsów na moich ustach, które powoli oblizuję, kiedy nagle coś wycz...