Read with BonusRead with Bonus

138. Torba na bieliznę

Obejrzałem cały film, aż Emara zeszła z winorośli i pocałowała liście romantycznie.

Chyba sobie żartuje!

„Pablo!” Moje język zwinął się z zazdrości, a nie z gniewu. „Przetnij te winorośle przy bramie. Nie chcę więcej intruzów schodzących na moją posesję.” Wołam mojego pomocnika, jednocześnie wpatr...