Read with BonusRead with Bonus

127. Gwałtowne popędy

Emara Stone

Moja klatka piersiowa drży z pomrukiem, gdy bestia budzi się z długiego spokojnego snu i patrzy na dziewczynę, która prawie go rozerwała na strzępy.

Przynajmniej od środka.

Moje oczy odmawiają mrugania, gdy na nią patrzę. Wzrost około pięć trzy, blada skóra, guzikowy nos, małe usta i...