Read with BonusRead with Bonus

84

RAINA

W momencie, gdy ręce Alexa wylądowały na moich ramionach, jego uścisk był zbyt mocny; jego palce wciskały się w moją skórę jak imadło. Jego nozdrza rozszerzyły się, szczęka była tak mocno zaciśnięta, że myślałam, że jego zęby się rozpadną. Jego oczy, dzikie i ciemne od furii, wpatrywały się w ...