Read with BonusRead with Bonus

65

RAINA

Nathan wszedł do pokoju, jakby był u siebie, i opadł na krzesło obok mnie, jego pewność siebie była niepokojąca. Żołądek mi się skręcał, gdy na niego patrzyłam, próbując nie panikować. Jak mnie znalazł? Dlaczego tu jest?

Przełknęłam ślinę, moje myśli krążyły wokół jednego imienia – Alex. Potrz...