Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 168 Kocham cię

Amelii perspektywa:

Po jej wyjściu, Luke przysiadł na brzegu mojego łóżka, uważając, aby nie naruszyć kroplówki w mojej ręce. Jego bliskość przesłała przez mnie znajome ciepło, mimo mojej gorączki.

"Kiedy zadzwonił szpital," powiedział cicho, "myślałem tylko o moich rodzicach. Jak szybko odeszli. Ja...