Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 35

Michael

Isabella odwróciła głowę, jej głos był leniwy i kuszący, gdy rozciągała się w moich ramionach jak zadowolony kot. "Nigdy nie spałam tak dobrze. Szczerze mówiąc, chyba będę musiała ukraść ci to łóżko."

Zaśmiałem się, całując jej nagie ramię, celowo pozwalając mojemu językowi przesuwać się p...