Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 29

Isabella

Cisza w naszym prywatnym boksie była gęsta jak front burzowy, ciężka od presji oczekiwania. Mój wilk poruszał się niespokojnie pod moją skórą, a moja wilgotność sprawiała, że bielizna przyklejała się do mnie, jakby zachęcając mnie do skoku przez stół na trzech mężczyzn.

Michael jako pierw...