Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 224

Kevin

Zapukałem delikatnie, słysząc ruch wewnątrz. Kiedy drzwi się otworzyły, Isabella stała tam w za dużych piżamach, wyglądając mała i krucha. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, rzuciła się na mnie, obejmując mnie mocno w pasie.

"Dziękuję," wyszeptała w moje piersi. "Gdybyście nie przyszli... ...