Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 175

Isabella

Czułam, jak mrowiło mnie pod skórą, gdy stałam obok niego przed moim mieszkaniem. Każda komórka mojego ciała błagała mnie, bym przekroczyła tę małą odległość między nami, rzuciła się w jego ramiona i cieszyła się bezpieczeństwem, które mi przynosił. Nawet przy złamanym zaufaniu między nami...