Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 112

Michael

Patrzyłem, jak Isabella niepewnie bierze strój z moich rąk, jej oczy rozszerzają się lekko, gdy ogląda ciemnoniebieski skórzany gorset, pasujące szorty i buty sięgające ud. Spojrzała na mnie, jej wyraz twarzy był mieszanką niepewności i ekscytacji.

„Dalej,” zachęciłem, wskazując na przebie...