Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 49

Punkt widzenia Lucy

Popołudniowe słońce wpadające przez zasłony zmusiło mnie do otwarcia oczu. Całe moje ciało bolało jak diabli. Przesunęłam się nieco i od razu zauważyłam, że pościel została zmieniona, a moje ciało wyczyszczone. Robota Ethana—hmph, co to za fałszywa czułość?

"Drań," wymamrotałam...