Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45

Perspektywa Lucy

Drzwi gwałtownie się otworzyły, wyrywając mnie z półsnu. Helen wpadła do pokoju, potykając się, a za nią nadjeżdżał wózek inwalidzki Ivy. Instynktownie napięłam ciało.

"Lucy, tak mi przykro! To wszystko moja wina!" Helen wykrzyknęła, upadając przy łóżku, jej łzy przesiąkały poście...