Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 251

Perspektywa Lucy

Wskazałam na drzwi, głos lodowaty: "Wyjdź."

Stał tam, oczy pełne bólu, którego nie potrafiłam rozgryźć. Potem, bez słowa, odwrócił się i wyszedł.

Drzwi zamknęły się za nim, a ja natychmiast osunęłam się na podłogę, całe moje ciało drżało niekontrolowanie. Starłam łzy wierzchem dł...