Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 207

POV Lucy

Patrzyłam, jak stanowcza figura Lucy przechodzi przez drzwi, czując duszący ból w piersi.

Cole jest moją rodziną. Nigdy nie pozwolę, by ktoś go skrzywdził. Jej słowa wciąż odbijały się echem w moich uszach, jak zardzewiałe ostrze wbite głęboko w moje serce. Rodzina? Cholera, jestem jej mę...