Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 140

Punkt widzenia Lucy

Poranne słońce przesączało się przez żaluzje, rzucając ciepłe wzory na moje biurko. Przeglądałam akta pacjentów, gdy zadzwonił telefon.

"Lucy! Kancelaria Mike'a Collinsa zajmie się moją sprawą rozwodową!" Usłyszałam podekscytowany głos Sophii.

"To wspaniale! Co za świetna wiad...