Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 73

Perspektywa Tiffany

Patrzyłam na swoje odbicie w lustrze w łazience, desperacko próbując ukryć ciemne cienie pod oczami. Wczorajsza dzika impreza wydawała się być wiecznością temu. Teraz, w ostrym świetle jarzeniówki, wyglądałam jak siedem nieszczęść.

„Ogarnij się, Tiffany,” powiedziałam do siebie...