Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 38: Nasiona wątpliwości

Tak zmęczona po weekendzie, przespałam wszystkie poranne budziki i nie zwlekłam się z łóżka, dopóki ktoś nie zapukał do drzwi około południa.

Myślałam, żeby to zignorować, byłam tak wygodnie pod kocem. Ale potem zdałam sobie sprawę, że to może być Asher.

Westchnęłam, owinęłam się kocem jak płaszczem...