Read with BonusRead with Bonus

27- Ale wyglądał na smutnego i jestem na to słaby

KAICA

Gdy słońce zanurza się za horyzontem, biblioteka zaczyna się zmieniać. I nie w metaforycznym sensie, że ludzie się wyciszają, a oświetlenie przygasa. Mam na myśli, że dosłownie się przekształca. Jakby jakaś magia tkana w ściany podnosiła maskę i mówiła: „Dobrze, śmiertelnicy odeszli. Bądźm...