Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 36 Kielich

„Nie jestem zazdrosny, że Rose nazywa Marka tatusiem,” warczę do Zviada, gdy zmierzam w stronę domu stada. Byłem teraz jeszcze bardziej wkurzony. Rose i ja byliśmy w małej jadłodajni, Soula’s, na lody. Właśnie dostaliśmy lody, gdy Sam wszedł do środka. Powiedział mi, że przyjechało czterech członków...