Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 127 Amalie

Mark skutecznie wyciąga mnie z sali rady. Cal jest tuż za nami, gdy wychodzimy.

"Dom jest za daleko," szepcze Mark chrapliwie do mojego ucha. Jego usta przyczepiają się do mojej szyi, tuż pod uchem. Walczę z jękiem rozkoszy na to uczucie.

"Za daleko," zgadza się Cal, podnosząc mnie.

Owijam ramion...