Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 110 Kielich

„Spieprzyłem,” wzdycham do Zviada, gdy idziemy za naszą partnerką w stronę domu. Patrzymy, jak Ama tupie nogami ze złości. Wiem, że jest na mnie wściekła, ale teraz wygląda bardzo uroczo.

„Nie, żartujesz,” Zviad warczy na mnie zirytowany. Jest zirytowany, że wkurzyłem naszą partnerkę, a teraz nie m...