Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 12

EMMA

Kolacja była dziwnie formalna, a ja nie byłam do tego przyzwyczajona. Zwykle jadłam z mamą i rozmawiałyśmy przez cały posiłek, podczas gdy tata pracował na śmierć. Mama i ja byłyśmy do tego przyzwyczajone, a przynajmniej tak mi się wydawało. Gdy myślała, że jej nie widzę, dostrzegałam smutek...